Złoto przeciwko kontroli umysłu? homeopatyczne czy koloidalne?

Wg informacji jakie docierają z Niemiec po długich badaniach okazuje się ze złoto chroni przeciwko kontroli umysłu. Złoto emituje korzystne interferencje z naszym DNA, a zarazem zakłóca rezonans pomiędzy CHIP (mikro implant) a DNA w oddziaływaniu między osobą pot. TI a atakującym dyspozytorem technologi do mind control, gang stalkerami.

Badana była użyteczność zarówno złota homeopatycznego Aurum Metallicum oraz złota koloidalnego. Pierwsze przynosiło ulgę wielu osobom spośród testujących, natomiast złoto koloidalne podobno nie przynosiło pożądanych efektów (niemniej autor bloga który opisuje jak samemu wytwarzać złoto koloidalne zapewnia że złoto koloidalne poprawia komfort życia jako TI (Targeted Individual, osoba zdalnie sterowana – przyp. K.D.). Złoto koloidalne zwiększa odporność psychiczną na zadawane traumatyczne myśli prosto do głowy, sugestią hipnotyczną oraz forsowaniem niekorzystnych wzorców fal mózgowych (syntetyczna telepatia) podczas zadawania słownych upokorzeń, tortur psychicznych, post hipnotycznych nadużyć na odległość.

Więcej info tutaj >>>> LINK

Simon Parkes potwierdza że złoto chroni przeciwko Kontroli Umysłu >>>LINK



 

Opis jak domowym sposobem zrobić koloidalne złoto (nie mylić z nano złotem bo to dwa różne produkty). 

Lista potrzebnych materiałów:

Do szybkiej i łatwej produkcji nie limitowanej ilości dobrej jakości złota koloidalnego:

  •  Baterie najlepiej 4szt 6F22, optymalnie żeby było 41.1V, prąd nie powinien być większy niż 40mA

    null

    . (Ewentualnie zasilacz od drukarki czyli ok 30V i 333mA)

  • 2 wtyki, złącza z kabelkami do baterii 6F22 (z obrazka obok), ale mogą być to po prostu dodatkowo dwa krokodylki które łatwo do baterii podpiąć, albo przylutować kabelki do baterii,
  • 2 małe zaciski, tzw. krokodylki, najlepiej w dwóch kolorach (do trzymania elektrod w wodzie (krokodylki nad wodą)   
  • 30 cm dwużyłowego izolowanego kabelka (opcjonalnie)  

    null

  • pierwsza elektroda złota próby 999,9 (najprościej sztabka np 1g) ale może być blaszka, drut o równej długości ok. 11 cm (mniejsza powierzchnia tj krótszy drucik, krótsza blaszka wydłuża proces). 

Tylko złoto 99,99%  —– inne się nie nadaje,

  • druga elektroda tym razem może być srebrna próby 999,9 tj blaszka lub drut o równej długości ok 11cm, albo moneta z mennicy i ostatnia opcja wydaje się najrozsądniejsza bo mamy pewność czystości próby, podobnie sztabka złota, z których osobiście korzystam.
  • Unikać sytuacji w których światło słoneczne bezpośrednio pada na roztwór.

WAŻNE 

aby powstało złoto koloidalne: 

Złoto łączymy z plusem (+) a Srebro z minusem (-)

 

Ale jeśli chcemy zrobić srebro koloidalne które powstaje dużo szybciej, należy:  

Srebro z plusem (+) a złoto (lub drugie srebro) z minusem (-)

W przypadku zasilacza od drukarki minusowy (-) przewód oznaczony jest na całej swojej długości namalowaną przerywaną linią (na czarnym kablu będą to zazwyczaj białe kreseczki)  


Można dodać (czasami jest to konieczne w przypadku wytwarzania złota koloidalnego, w przypadku srebra koloidalnego niepotrzebne)

  • jak najmniej roztworu soli morskiej, lub innej, różowej, niejodowanej. Jeśli jest drobno mielona to dosłownie odrobinka, kilkanaście drobniutkich ziarenek do np 250ml wody, później ewentualnie można dodać jeszcze odrobinę jeśli w ciągu dnia nie zacznie pracować (należy oczekiwać bąbelek na elektrodzie plusowej (+).

Oczywiście trzeba mieszać roztwór czymś co nie jest metalowe najlepiej w tym celu trochę wysunąć elektrody z wody na czas mieszania, żeby nie zachlapać krokodylków lub innych metalowych uchwytów. Zachlapane krokodylki szybko zerdzewieją i zaczną spływać rdzawą wodą do roztworu. Tak czt inaczej z czasem trzeba będzie krokodylki wymienić, lub doraźnie przeszlifować papierem ściernym o malej granulacji z rdzy która się wytworzy po dłuższym czasie nad wodą od dużej wilgotności powietrza co jest normalne przy tanich chińskich krokodylkach.

W przypadku złota koloidalnego (i nie tylko)

dobrze jest na samym początku  gdy już nastawimy wszystko jak należy i pracuje w zacienionym miejscuwziąć latarkę i zobaczyć jak snop światła przenika przez roztwór (jest niemal niewidzialny w czystej destylowanej wodzie)

po kilku dniach bąbelkowania elektrody złotej podłączonej do (+) zasilacza od drukarki można ponownie przyświecić latarką i zaobserwować że ten sam snop światła jest już widoczny, a z czasem roztwór zaczyna przybierać barwę różową (proces trwa różnie, np. tydzień) zależy od wielkości elektrod, prądu, ilości wody.

Jeżeli barwa roztworu przybierze kolor jasno czerwony oznacza to ,że mamy koloid złota o wartości około 12ppm/l, więcej nie ma sensu. Osobiście używam delikatnie różowej barwy, bo z tego co mi wiadomo cząsteczki złota są w nim mniejsze.


Powtórzę się bo to niezwykle ważne jeśli robisz srebro lub złoto koloidalne: NIGDY nie używaj elektrod o próbie innej niż najczystsza 999,9 w ostateczności 999 ze sprawdzonych źródeł.

null


Do produkcji roztworu złota koloidalnego używaj jedynie wody destylowanej, lub demineralizowanej, aby uzyskać najlepszą koncentrację roztworu, wolną od wszelkich nieczystości. Przerwij proces intuicyjnie gdy roztwór będzie wyraźnie różowy lub gdy będzie wyraźny zarys snopu światła latarki przenikający roztwór. Barwą powinien przypominać produkt co na obrazku:


Instrukcja montażu dla baterii. 

  • Jeśli masz już przygotowane dwa przewody (krokodylek-przewód 30cm-krokodylek, lub złączki dla baterii 6F22) LUB Krokodylki bezpośrednio do przewodów zasilacza (np. od drukarki),
  • (spinajcie ze sobą baterie jak na zdjęciu po prawej stronie), aby uzyskać ~40V (4x6F22), (podobno najlepsze napięcie przy produkcji srebra wynosi ok 30 V a dla złota ok 40V),
  • Przymocuj krokodylki i/lub przylutuj/przymocuj wtyki, po jednym kabelku do skrajnych ogniw baterii,  
  • Drugim końcem przewodów z krokodylkami złap elektrody i włóż je do szklanego naczynia z destylowaną wodą aby TYLKO elektrody były zanurzone. 

Instrukcja dla używających zasilacza:

  • odetnij wtyczkę którą podłącza się do drukarki (zachowaj kilkanaście cm przewodu aby można było ją później spowrotem połączyć z zasilaczem),
  • zdejmij osłonkę z przewodu, przylutuj krokodylki lub skręć i zaizoluj,
  • dalsza część jak w przypadku baterii…   

    null


Przechowywanie koloidu. 

Przechowuj tylko w elektrycznie nieprzewodzących szklanych lub plastikowych pojemnikach, nigdy w metalowych. UWAGA: zawsze przechowuj koloid w ciemnych, najlepiej nieprzeźroczystych pojemnikach i w ciemnym miejscu, gdyż światło "naświetli" koloid tak, jak światło naświetla kliszę fotograficzną, zawierającą srebro, neutralizując jego pozytywne działanie. Nie należy schładzać ani zamrażać roztworu.

Ps. Oczywiście można przechowywać w białym szklanym naczyniu ale mimo wszystko unikać bezpośredniego wystawienia na działanie słońca.


Stosowanie:

Ważne jest aby nie pić takiego srebra/złota od razu, należy przetrzymywać łyżeczkę (nie metalową) koloidu jak najdłużej w ustach kilka, kilkanaście minut, płukać usta. Oczywiście po trzymaniu roztworu w ustach można połknąć.

Polecam także inhalowanie, nebulizowanie,  srebro koloidalne zewnętrznie na trudno gojące się rany bakteriobójczo, w nawilżaczach powietrza, srebro koloidalne do odkażania wody pitnej  itp.

Ciekawostka, 

komentarz skopiowany kiedyś na nieistniejącym już forum na temat srebra koloidalnego:

"Mamy trzy rodzaje srebra koloidalnego:

1. koloid niejonowy (jakby zmielone fizyczne srebro, b. drobny proszek.

2. nano srebro, jak wyżej tylko „zmielone” jeszcze lepiej, tak dobrze, że cząstki można zobaczyć przy dużym powiększeniu w mikroskopie.

3. koloid jonowy – zdecydowanie NAJLEPSZY i najmniejsze cząsteczki – wbrew niektórym bzdurom pisanym na tym forum! Koloid jonowy to nie jest postać fizycznego srebra, to coś więcej! To tak jakbyście cukier rozpuścili w wodzie więc cząsteczki są widoczne po dużym powiększeniu w elektronowym mikroskopie.

Koloid jonowy KAŻDY z nas może zrobić w domu, zaś srebra fizycznego nikt „nie zmieli” metodą chałupniczą. Firmy widząc, że sposób produkcji Nano srebra jest niedostępny dla szarego człowieka robią mu wodę w mózgu próbując „wcisnąć” "martwy biologicznie" produkt. Tak, tak, nano cząsteczki w postaci fizycznej srebra są martwe w działaniu, to takie małe opiłki srebra.

Mógłbym tak pisać i wyjaśniać w 10 tys słów, ale napiszę tylko jedno niezwykle ważny fakt: Otóż nie można pić koloidu jonowego ponieważ w żołądku tworzy się chlorek srebra (większe i bezużyteczne skupiska, wtedy słabo działa. Jak używać:

– irygacje

– płukanie ust (pół łyżeczki przytrzymać w ustach z dwie minuty, potem można połknąć i tak z 10-20 razy, wchłania się przez jamę ustną do organizmu)

– wlać koloid jonowy do małego nawilżacza i oddychać mgiełką

– zakrapiać nos, albo aerozol do nosa (np. czysty pojemnik po perfumach i ‘psikać’)

Dodam, że produkując srebro koloidalne jonowe w domu uzyskujemy koloid o właściwościach zarówno srebra jonowego 85-90% jak i srebra koloidalnego – cząstki fizyczne srebra ok. 5-10% 

Koloid jonowy jest bardzo aktywny w organizmie i jestem w posiadaniu wielu dowodów naukowych potwierdzających zdecydowaną wyższość koloidu jonowego nad nanocząsteczkami w formie fizycznego srebra, jednak siła i pieniądze firm, producentów fałszuje prawdę!!!! 

 

Kto zna angielski niech wytrwale szuka w internecie wyników badań i porównań koloidów, ale TYLKO z niezależnych i renomowanych źródeł….

Na zakończenie, tylko koloid jonowy nie posiada ładunku ujemnego (jest wytrącony z atomu) i na tym polega jego „żywotność”, wyższość nad zwykłym opiłkiem fizycznego srebra czy nawet pełnym atomem."


EDITED: Homeopatyczne złoto (Aurum Metallicum) jest sprawdzone, podobno skuteczne w walce z objawami kontroli umysłu, falami skalarnymi. 

Za granicą stosują sprawdzone stężenia D12, D30, D200, oraz C30, każde działa nieco inaczej (słabiej, lub lepiej) trzeba dobrac odpowiednie. W Polsce są to C5, C9, C15, C30 itd. Im wyższa cyfra tym więcej razy złoto było rozcieńczane, ale pamiętajcie że nie o zawartość złota chodzi, lecz o pamięć wody.

Dawkowanie: po 6 granulek rano i 6 wieczorem pod język.


"FENOMEN DZIAŁANIA KOLOIDU SREBRA I ZŁOTA NA ZDROWIE CZŁOWIEKA

Nanokoloidy to mikroskopijne cząsteczki – zawieszone w dejonizowanej wodzie. Są 10x mniejsze od najmniejszych wirusów i 20x mniejsze od najmniejszych bakterii. Struktura koloidu jest taka sama jak wewnętrznych płynów ustrojowych, dlatego jego przyswajalność wynosi od 90 do 100%.

ZŁOTO KOLIDALNE – NA ZDROWIE I URODĘ
Złoto docenione i stosowane było od wieków przez Majów i Azteków oraz w tradycyjnej medycynie chińskiej, tybetańskiej, ajurwedyjskiej. Starożytni Egipcjanie już ponad 5 tysięcy lat temu spożywali złoto w celu oczyszczenia ciała, duszy i umysłu. Uważali, że złoto stymuluje siłę życiową i dodaje energii. Chorzy przyznają, że w czasie stosowania koloidu złota zanikają ich problemy z depresją, przygnębienie, stany lękowe, a oni mogą cieszyć się przyjemnym, ogólnym „dobrobytem”. To działanie przywracające dobre samopoczucie jest dobroczynne w przypadku każdej choroby, gdyż zwiększa chęć do życia i wiarę pacjenta w wyzdrowienie.
Tak jak Koloidalne Srebro, Koloidalne Złoto jest czystym, całkowicie naturalnym środkiem o submikroskopijnych nanocząsteczkach złota naładowanych elektromagnetycznie i zawieszonych w czystej dejonizowanej wodzie. Jest ono bioprzyswajalne, nietoksyczne, nie ma smaku ani zapachu. Złoto koloidalne działa na zasadzie pompy jonowej: przyspiesza migrację składników aktywnych, wymianę jonową (głównie mikroelementy), stymuluje proces oczyszczania organizmu drogą skórną.
Ma harmonizujący wpływ na niezrównoważony rytm serca, poprawia krążenie krwi, pobudza do pracy organy wewnętrzne, wspomaga trawienie, podnosi witalność i przyczynia się do długowieczności.
Reguluje pracę gruczołów przytarczycznych, dzięki czemu ma dobroczynny wpływ na cały układ kostny.Działa przeciwbólowo w przypadku ostrego i przewlekłego zapalenia stawów i zwyrodnień stawów oraz skutecznie zwiększa ich ruchomość.
Działa przeciwzapalnie, likwiduje objawy przewlekłych chorób alergicznych. Wykazuje silny wpływ przeciwtrądzikowy Jest niezwykle skuteczne przy leczeniu rozległych oparzeń.
Złoto Koloidalne stymuluje syntezę kolagenu, przyczyniając się do rekonstrukcji tkanki skórnej. Wobec przeciwdziałania i zmniejszenia już istniejących zmarszczek dodaje się go również do kremów. Cleopatra co noc nakładała maskę ze złota by zachować młodość, królowa dynstii Ching poddawała się zabiegom upiększającym również z użyciem złota.
W USA złoto koloidalne już od 1885 roku jest stosowane w leczeniu choroby alkoholowej oraz dla zmniejszenia uzależnienia od kofeiny i węglowodanów. Dr Nilo Caireo i dr A. Brinckmann w swojej bestsellerowej książce pt. „Materia Medica” (wydanie 19, 1956, Brazylia, Sao Paulo) nazywają koloid złota najlepszym środkiem przeciw nadwadze.
Złoto koloidalne poprawia wydajność umysłową. Regularne przyjmowanie koloidu złota w ciągu 3-4 może podnieść IQ nawet o 20%, poprawia zdolność koncentracji i wyostrza umysł. Uważa się, że złoto koloidalne zwiększa przewodnictwo w zakończeniach nerwowych, znajdujących się w organizmie i centralnym układzie nerwowym, przez co poprawia wydolność fizyczną i umysłową.
W 2002 roku australijscy i nowozelandzcy naukowcy z wykorzystaniem złota i srebra przygotowali leki przeciwnowotworowe, które u mysz zniszczyły komórki rakowe, nie atakując przy tym zdrowych komórek.Płytki złota mikroskopijnej wielkości wstrzyknięte do organizmu zatrzymują rozprzestrzenianie się raka prostaty.z użyciem złota koloidalnego leczy się raka jajników. Laser impulsowy pracujący na parach złota także niszczy komórki rakowe, nie uszkadzając zdrowych komórek.
Biochemicy również stosują złoto w związkach białkowych do produkcji leków ratujących życie. Trwają testy nowego związku złota który hamuje namnażanie wirusów i jest stosowany w leczeniu zakażonych komórek i pewnych rodzajów chorób nowotworowych.

SREBRO KOLOIDALNE – PANACEUM NA ZDROWIE
Srebro koloidalne, zwane naturalnym antybiotykiem, zawiera srebro najwyższej czystości (99,999%). Badania wykazały że w ciągu 5 – 6 minut niszczy ponad 650 chorobotwórczych bakterii, wirusów, grzybów i pleśni. Podczas blisko stuletnich badań nad Srebrem Koloidalnym, nie zaobserwowano istnienia odpornych na nie organizmów chorobotwórczych.
Srebro koloidalne nie powoduje negatywnych skutków ubocznych. Zachowuje przy życiu dobre, ochraniające organizm bakterie i nie kumuluje się w organizmie, z którego w ciągu kilku dni zostaje wydalone.
Ludzkie ciało zawiera około 0.001% srebra, które normalnie pozyskujemy razem z innymi minerałami, poprzez jedzenie i wodę pitną. W ziemi znajdują się miliony mikroorganizmów, które sprowadzają minerały do postaci koloidalnej i w takiej postaci są one przyswajane przez rośliny a następnie, kiedy spożywamy rośliny, minerały trafiają do naszego organizmu gdzie kontrolują metabolizm komórkowy. Pomimo stosunkowo niewielkiej zawartości srebra w naszym organizmie pełni ono w nim ważne funkcje – jedną z nich jest wzmacnianie układu odpornościowego.
Potwierdziły to liczne badania, wykazujące powiązanie pomiędzy poziomem srebra w organizmie a odpornością na powszechne infekcje. Niestety komercyjne metody uprawy ziemi wpłynęły negatywnie na zawartość w glebie wielu pierwiastków śladowych w tym także i srebra. Skutkiem tego jest fakt, że nasz organizm często nie otrzymuje wystarczającej ilości pierwiastków, co negatywnie odbija się na jakości naszego życia i zwiększonej częstotliwości występowania wielu chorób.
Srebro koloidalne już dawno temu nazwano "srebrnym pociskiem" ponieważ samo wyszukuje zarazki w organizmie, przyciągając je swym dodatnim ładunkiem. W zetknięciu z wirusem, grzybem, bakterią czy jakimkolwiek jednokomórkowym patogenem, uszkadza replikację komórek poprzez wiązanie z bakteryjnym DNA. Srebro posiada zdolność wiązania się z grupami tiolowymi, hamuje działanie enzymów, które umożliwiają organizmom jednokomórkowym oddychanie. W rezultacie w ciągu kilku minut organizmy te giną. W przeciwieństwie do antybiotyków, srebro koloidalne nie niszczy dobroczynnej flory bakteryjnej. Srebro koloidalne ochrania również układ odpornościowy i pomaga mu się zregenerować. Jednocześnie samo tworzy w naszym ciele układ obronny, skuteczny przeciwko chorobotwórczym organizmom.
Srebro koloidalne m.in. oczyszcza organizm z martwych ciał mikrobów i wydalanych przez nie toksyn. Pomaga uregulować trawienie, posiada także działanie antyreumatyczne i przeciwzapalne. Przyspiesza leczenie ran i oparzeń, minimalizując blizny. Wspomaga leczenie przeziębień, kataru, kaszlu, grypy, anginy, zapalenia gardła, zatok, oskrzeli, płuc i innych infekcji bakteryjnych. Niektóre badania wskazują, że jest ono lekiem przyszłości m.in. w leczeniu raka.

Srebro stosuje się kosmetologii w leczeniu trądziku i łojotokowego zapalenia skóry. Dodając srebro koloidalne jako składnik kremu do twarzy uzyskuje się perłową barwę skóry przy jednoczesnym wykorzystaniu jego właściwości przeciwbakteryjnych. Srebro koloidalne można rozpylać na cokolwiek co chcemy zdezynfekować, by po kilku minutach unieszkodliwić zarazki np., w: lodówce, pokarmach, jajkach -by ustrzec się salmonelli, itp.
Odnalezione zapiski o wykorzystywaniu srebra dla celów leczniczych sięgają ok 6 tys. lat. W Persji wodę przetrzymywano w srebrnych naczyniach a cywilizacje Grecka i Babilońska w pełni znały dezynfekujące właściwości srebra. Podobnie Rzymianie używali srebra w celach medycznych. Właściwości lecznicze srebra opisywał także Hipokrates. W Średniowieczu stosowano srebro do leczenia otwartych ran a w medycynie ajurwedyjskiej, która tradycją sięga kilka tysięcy lat, srebro jest stosowane do dziś. Zanim wynaleziono lodówki używano naczyń ze srebra lub srebrnych monet, aby zapobiegać psuciu się wody pitnej lub mleka.
Monarchowie i członkowie rodów szlacheckich jadali na zastawach ze srebra, niszcząc w ten sposób różnego rodzaju zarazy, które dziesiątkowały Europę „omijały” elity rządzących, ponieważ srebro dostawało się w znikomych ilościach przy każdym posiłku do ich organizmów i tym samym skutecznie bronili się przed chorobotwórczymi organizmami, a także wzmacniali swój układ odpornościowy. Picie ze srebrnych pucharów, czy też wrzucanie srebrnej monety do mleka lub wody przedłużało ich trwałość i świeżość. Natomiast podczas XIV-wiecznej epidemii dżumy w Europie bogaci rodzice, jako sposób na zarazę, dawali swoim dzieciom do ssania srebrne łyżeczki. W XIX wieku w Niemczech odkryto, że łagodny roztwór srebra działa odkażająco w przypadku stanów zapalnych oczu, jednocześnie nie podrażniając śluzówki. Nawet do dziś stosowane są praktyki trzymania srebrnej łyżeczki w ustach, co m.in. prowadzi do zaniku opryszczki.

W 1978 roku w czasopiśmie “Science Digest” pojawił się artykuł zatytułowany “Srebro najpotężniejsza bron przeciwko zarazkom”, w którym opisywano, że ponad połowa linii lotniczych na świecie (w tym British Airway, Lufthansa i Air France), używa filtrów do wody ze srebrem jako metody ochrony pasażerów przed chorobotwórczymi zarazkami znajdującymi się w wodzie. Po przebadaniu 23 różnych systemów oczyszczania wody NASA zainstalowało w swoich wahadłowcach system filtracji, którego działanie opiera się na srebrze. Obecnie, srebro koloidalne powszechnie stosowane w urządzeniach do oczyszczania powietrza i wielu innych przedmiotów, które mają częstą styczność z zarazkami, jak np. włókna szczoteczek do zębów."źródło: Instytut Zdrowia i Rozwoju Link

źródło: link

Udostępnij:
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Zapisz się do newslettera
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x