Rosyjski program NeuroNet – „CoBrain”, czyli plan połączenia ludzkich umysłów

Fantastyka naukowa staje się dziś przerażającą rzeczywistością, o próbach przemiany ludzi w biologiczne roboty, cyborgi. Wywiad z panią Galiną Carewą, reżyserem wielu filmów, w tym głośnych dokumentów o broni klimatycznej i programie HAARP, prowadzi pan Aleksander Artamonow.
źródło: https://treborok.wordpress.com/

 


Matrix Reaktywacja – Rosja w NeuroNecie PL przez treborok

 

"A.A. – Porozmawiamy o zainteresowaniach pani różnymi systemami zbrojeń, takimi jak oddziaływanie na człowieka i jego środowisko. Pani nowe dzieło nosi bardzo ciekawą nazwę „Chcę pozostać człowiekiem”. Jest to ponad dwugodzinny film dokumentalny temu poświęcony. Zawiera on wiele ważnych informacji, które zapisywałem przygotowując się do tego programu. Film poświęcony jest problematyce wpływu na ludzki umysł za pomocą implantów i innych radiowych środków elektronicznych, aż do chipowania, oznaczania człowieka itd. Proszę opowiedzieć nam o istocie tego filmu. Na ile jest on aktualny?

G.C. – Na wstępie chce powiedzieć, że to nie jest żadna konspiracyjna idea a obecna rzeczywistość. Mamy na ten temat, w związku z wprowadzeniem wszystkich tych technologii elektronicznych, dokumentów elektronicznych, poważną dyskusję. Prezydent wprowadził dekret, że wszyscy ludzie żyjący w Rosji będą mieli robioną daktyloskopie. Staraliśmy się przeciwstawić temu systemowi i udało nam się jednak na trzy lata UED (Uniwersalna Karta Elektroniczna) odsunąć. Planowaną ją już wprowadzić. Będzie to albo biometryczny dowód osobisty albo uniwersalna karta elektroniczna, lub jedno i drugie. Na razie jest to niezbyt zrozumiałe, w każdym razie będą to dokumenty biometryczne, w które wbudowany będzie chip. Będą tam wszystkie podstawowe dane o człowieku, w tym dane biometryczne: fotografia, siatkówka oka, odciski palców.

A.A. – Bardzo ciekawe. Tym niemniej wracając do tego czym pani się zajmuje twórczo i jak ja rozumiem tym czym w Dumie Państwowej. Amerykanie od dawna zajmują się tego typu programami. Te programy jak zrozumiałem z filmu nie wywołały protestów ze strony naszych uczonych. Mówiąc o pani filmie cytuje wątpliwości naszych rosyjskich uczonych, z wyższej szkoły biznesu, dlatego że jednak w pani filmie są opinie ostrożne, lub otwarcie wrogie wypowiedziane przez przedstawicieli biznesu, proszę wybaczyć innowacje słowa o „startapach”, czyli nowych projektach. Są tam jeszcze postępowe przedsiębiorstwa zajmujące się rozwojem systemów nauki ludzkiego mózgu i odtworzenia jego funkcjonowania. Czyżbyśmy jeszcze nie zaszli w tym kierunku tak daleko w Rosji?

G.C. – Zaszliśmy wystarczająco daleko. W 2008 roku został podpisany dekret rządu (podpisał Putin) w sprawie zatwierdzenia list naukowo-badawczych i badawczo rozwojowych. Jedna z idei tej decyzji był przemysł nanosystemów tj. nanobioinformacyjne technologie poznawcze, opracowanie prostych interfejsów mózgowo-komputerowych. To jest to o czym będziemy mówić. W czym problem. 2008 rok, a w 2015 roku na posiedzenie rządu Miedwiediew polecił ministrowi edukacji i nauki Liwanowowi opracowanie rozporządzenia rządu w sprawie nowych technologii i projektów w Rosji. To już nie jest science fiction, to już się dzieje na poziomie rozporządzeń rządowych. 18 kwietnia 2016 r. została podjęta uchwala nr. 317 o realizacji inicjatywy narodowo-technologicznej. Ona polegała właśnie na tym, że nastąpi wprowadzenie nowych systemów, nowych map drogowych. Co zawiera te 9 map drogowych: AerNet, AfteNet, EnergoNet, FinNet, HillsNet, NirNet i jeden z głównych NeuroNet. I na to właśnie wydziela się te kwoty, tak postanowił rząd. Na to ministerstwo edukacji i nauki wydziela z budżetu osiem miliardów rubli w celu realizacji planowych przedsięwzięć map drogowych. Plus budowa techno-parków dla dzieci w wysokości jednego miliarda rubli. Proszę zwrócić uwagę jakie to są ogromne sumy na mapy drogowe. Kiedy zaczynasz głębiej czytać czym jest NeuroNet i jak to będzie realizowane wylania się coś takiego. Do roku 2020 suma inwestycji na jeden NeuroNet wyniesie 100 miliardów dolarów. To ogromna suma.

A.A. – W Rosji? – Tak w Rosji.

null

G.C. – Mam tu plan jak wygląda NeuroNet. Powinniśmy coś powiedzieć o tym systemie. Oto jak wyglądają badania mózgu w Rosji i to jak wyglądają te mapy na tle NeuroNetu. Programy nazywają się CoBrain. Rosyjski program badania mózgu. Badania nad mózgiem stało się priorytetem na świecie. Zostały ogłoszone przez kongres USA i Unię Europejską jako priorytet w tym dziesięcioleciu. Odczytam teraz sześć kierunków NeuroNetu: NeuroWyksztalcenie, NeuroSport, NeuroMedycyna, NeuroFarma, NeuroAsystent, NeuroKomunikacja. To jest plan połączenia mózgu z komputerem poprzez chipowanie.

A.A. – Czy te chipowanie będzie w celu liczenia i identyfikacji ludzi? I czy również do torowania, że tak powiem mostu pomiędzy dyskiem twardym i naszym komputerem biologicznym który jest w naszej głowie? Co oznacza chipowanie w tym przypadku?

G.C. – To będzie zupełnie inny rodzaj Internetu, inny system, będą budowane neurokomputery. One już w zasadzie są i działają. Po prostu jeśli teraz jesteśmy w stanie zobaczyć, usłyszeć i rozmawiać z innymi, to tam ludzie będą już podłączeni bezpośrednio. Najważniejsze w NeuroNecie – to połączenie na ogromną skale, jak piszą, mózgów ludzi w jeden system i przekazywanie nie tylko słów i obrazów, ale i uczuć innym ludziom.

A.A. – To zadziwiające, budzi nie tylko szacunek ale i przerażenie. Dlatego że każdy mózg człowieka zawiera masę informacji osobistych, którymi nie chce się dzielić. Mamy określony podział na warstwy informacyjne. Coą czym dzielimy się tylko z dziećmi, współmałżonkiem, innymi ludźmi w pracy. A okazuje się że wszystko co jest w mózgu, cały „dysk twardy” będzie otwarty dla wszystkich. Jest pani za czy przeciw temu?

G.C. – Oczywiście, że przeciw. Dlatego, że nie wiadomo jak to w ogóle będzie działać i jak ludzie będą utrzymywać stosunki?

A.A. – Szklani ludzie…

G.C. – Po pierwsze, pełna przejrzystość i kontrola. W uwagach do planu działań mapy drogowej rozwoju NeuroNetu napisano: „Hybrydowy człowiek i intelekt maszyny pozwoli znacznie poszerzyć środowisko ludzkiego mózgu, podnieść jego wydajność dzięki integracji z technosferą. Rozmiar nowych segmentów rynku NeuroNetu do roku 2020 szacuje się na 100 miliardów dolarów”. Tak jak wspomniałam. Tu akurat mowa jest o prowadzeniu projektów badawczych CoBrain w Rosji. I to nie jest żadna fantastyka naukowa, jest to przyjęte na poziomie rządowym. I rzecz najważniejsza, realizowane to będzie w przedszkolach i szkołach. To pierwszy stopień, który zacznie działać.

A.A. – W pani filmie jest jeszcze straszniejsza perspektywa ponieważ nasi byli amerykańscy partnerzy okazało się, że już od dawna przestali uważać nas za partnerów. Oni w tym poszli znacznie dalej i chcą zacząć rozwój tych technologii na poziomie embrionalnym. System oddziaływania na głowę zostanie rozpoczęty jeszcze przed urodzeniem dziecka.(…)"  

C.d na filmie od 11:30 minuty 🙂

Udostępnij:
0 0 votes
Article Rating
Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments
K.
K.
7 lat temu

Ten pomysł można tylko skrytykować i zaraz to zrobię.
Przede wszystkim nie znam osoby która chciałby się dzielić swoimi fantazjami np. seksualnymi z innymi. Zwłaszcza kobiety mają tajemnice o których nie chcą mówić nawet ze swoimi partnerami i to nie tylko waga i z iloma partnerami spała, ale nie będzie mówić o swoich fantazjach seksualnych czasami nawet z mężem.
Drugi problem jest taki że w społeczeństwie są osoby które są kreatywne i te ich pomysły mogą mieć wartość materialną. Nikt by nie chciał aby ktoś przywłaszczał sobie ich pomysły na biznes (jak to czasami robią tzw. anioły biznesu, czy cwaniaki które wydają ogłoszenia typu prześlij pomysł na biznes na skrytkę pocztową). Ludzie mają pomysły na wzory przemysłowe, wzory użytkowe i patenty, na książki , scenariusze, filmy, gry komputerowe i inne produkty będące pod ochroną praw autorskich. To czasami mogą być duże pieniądze. Kradzieże praw autorskich byłyby na porządku dziennym, a nie wyobrażam sobie aby zapisywać na twardym dysku wszystko co się pomyśli, żeby mieć dowód że było się pierwszym. Już dzisiaj nie jest łatwo zaistnieć w niektórych dziedzinach. Trudno się przebić się przez łowców talentów, którzy muszą czytać wiele scenariuszy, książek, analizować wnioski patentowe, ale jak ktoś coś potrafi to byłby regularnie okradany ze swoich pomysłów przez mniej zdolnych lub tych którzy nic nie potrafią.
Trzeci problem to prawna dopuszczalność tego procederu przez prawo. Dzisiaj mamy tajemnicę adwokacką i spowiedzi, i nie można tych dowodów używać w procesie sądowym. W wielu krajach niedopuszczalny jako dowód w sądzie w procesie karnym jest badanie wariografem, abstrahując od jego wiarygodności. Jedynie w procesie cywilnym może być pewnym uwiarygodnieniem jakiegoś dowodu.
Ludzie muszą mieć jakiś poziom prywatności. Jak będziemy udostępniać swój umysł innym to zaczniemy się wewnętrznie cenzurować. Nastąpi jakiś rodzaj standaryzacji umysłu i ludzkość zacznie się cofać w rozwoju, a na pewno zahamuje się rozwój cywilizacyjny.
Strach będzie myśleć. To będzie nie do wytrzymania.
Jeżeli ktoś będzie się godził na takie rozwiązanie jak czytanie mu w myślach przez innych to pewnie nie będzie miał w głowie nic godnego uwagi. Chyba każdy przyzna mi rację.
To jakieś bzdury i to chyba nigdy nie przejdzie.

ppp
ppp
7 lat temu

To jest bardzo poważna ścieżka jeśli ktoś może pogłębić informację na ten temat chętnie poczytałbym coś więcej. Gdy w rosji o czymś mówią głośno znaczy to wszystko istnieje od bardzo wielu lat i podlega już odtajnieniu. Nanochipy o biologicznej /żywej/ konstrukcji i coś na wzór internetu mózgów i superkomputerów jest bardzo poważnym kandydatem dla rozwiązania problemu głosów w głowie i pewnie początkiem nowego świata dla ludzi młodych co mówi nam kim są oprawcy.

ppp
ppp
7 lat temu

Sieć / internet/ mózgów przekonuje mnie z każdym dniem bardziej. Istnieje przenośny interfejs pozwalający na dostęp do zasobów.
Inna sprawa to kto to kontroluje bo wygląda na to, że tak my jak nasi oprawcy są zniewalani przez tą sieć.

StopZet
StopZet
7 lat temu
Reply to  ppp

Jeśli wierzyć informatorom Haralda Kautz Vella służby to kontrolują, myślą że mają sekwencje kodu który całkowicie wyłącza system gdyby wymknęło się spod kontroli, ale to było oszustwo, zostali oszukani, nie ma wyłącznika. To jest energoinformacyjne pole.

Marcin
Marcin
7 lat temu

Po ekstremalnych atakach w dniach 1-4 stycznia wciąż nie mogę dojść do siebie. Pomimo wyjazdu w góry (mija juz 5 dzień) poprawa mojego zdrowia na pozomie biologiczno-fizycznym jest niewielka (na poziome psychicznym jest  dołek). Byłem torturowany z przerwami przez szereg lat ale czegos takiego jak w ostatnich miesiącach nie doświadczałem wcześniej. To absolutne ekstremum – gdybym nie uciekał ze szczególnie atakowanych  bronią DEW (róznymi jej odmianami) miejsc skończylo by się to moim zgonem po kilkunastu dniach lub śmiertelną chorobą. To jest ZAMACH na moje zdrowie i życie, majatek,jak i możliwośc szczesliwego życia. Za tą moją udręke odpowiadaja Rosjanie (ich sluzby czyli mafia oraz organizacje pozarządowe / masoneria. Tak wygląda "kontrola umysłu" w wydaniu postsowieckim – prymitywna , brutalna siła czego nauczyli sie od Mongołow/Tatarow którzy przez 3 wieki okupowali Rosje. Nie wiem jak to się skończy – od mojego przypadku do casusu Litwinienki nie jest daleka droga…Te tortury szybko by ustały gdybym powiedział "tak" wspólpracy co jest niemożliwe – oni maja moj portet psychologiczny i powinni o tym wiedzieć. Ci ludzie są totalnymi psychopatami, te ostatnie dzialania swiadcza o ich desperacji. Wiodącą rolę w niszczeniu mojego życia odegrała rodzina S i rodzina K z Krakowa (byli sąsiedzi) umocowani w ABW CAT udają policjantow a tak naprawde pracują dla rosyjskiej mafii. Takich jak oni jest więcej (wsrod moich sąsiadów, rodziny czy znajomych) ale ci ludzie wiem ze są szczegolnie zawzięci (bezczelnie oskarzali mnie nawet o zdradę). Wiem że ci bandyci mają się czego obawiać i te ataki na mne odbieram jako akt desperacji.

Na poczatku stycznia tak brutalnie zostałem zaatakowany że po prostu zacząlem krzyczec (podgrzewano i przypiekano,  miażdzono/sklejano mi brzuch i genitalia jak nigdy wczesniej). To kolejne ostrzeżenie dla ruskich k***w. To od was zalezy co ZECHCE ujawnic publicznie.

 

PS. Osoba o inicjalach AS jest totalna psychopatka , o rozdwojonej jazni, zaprogramowaną prawdopodobnie (podobnie jak jej brat) do torturowania i zabijania "niewygodnych" ludzi. Szczerze mnie nienawidzi choc podobno przed kilkunastoma laty miała inne uczucia wobec mnie. Moj przypadek chyba znają wszystkie wiodące polskie i zagraniczne służby. Doswiadczyłem jednak zbyt małej pomocy…

 

Marcin
Marcin
7 lat temu

I jeszcze jedno – dawno bym się zgłosił do szpitala gdybym znał odważnych i uczciwych lekarzy…Mam dośc opowiadania bajek o IBS-ach (zespol jelita drazliwego) co jednak uchroniło mnie przed posądzeniami o schizofrenie a nawet pomogło uzyskac L4. Czy ktoś może polecić jakiś osrodek zdrowia (obojetnie w ktorym regionie kraju) ?

Marcin
Marcin
7 lat temu

Około 20 lat temu trafiłem na liste osób do zniszczenia i stalem sie ofiara zorganizowanego nękania (non-stop) i elektronicznych tortur (od czasu do czasu z rózną intensywnoscia i przy uzyciu bardzo róznych narzędzi i technik). Niemal permanentnie od tego czasu mam kłopoty ze zdowiem.  Nie mam ochoty ani nie czuje potrzeby opisywania szczegółow mojej historii.  Poszukuje praktycznych rozwiązan a nie użalania się nad swoim losem.

Od około poł roku ataki przy użyciu broni DEW w moim miezkaniu stały sie tak silne że de facto zostałem osoba bezdomną (zmuszony do ciagłych podróży z powodu zagrożenia zdrowia i życia). Od kilkunastu tygodni nawet przebywanie w dowolnym miejscu mojego miasta często jest nie do wytrzymania. Wszystko to świadczy o desperacji i o tym jakimi psychopatami są atakujacy. Podejrzewam że aktualnie moge być programowany do popelnienia samobóstwa , tymbardziej że jak prawie każdy TI jestem niemal kompletnie izolowany (na szczęście z wyjątkami). Perfidia psychopatów jest potworna jeśli dodatkowo uwzglednic aktualne warunki atmosferyczne ktore uniemożliwiają dłuższe przebywanie na powietrzu. Mimo że jestem w dramatcznej sytuacji, „przycisnięty do muru”, z poważnie naruszonym zdrowiem , ekstremalnymi torturami to nie poddaje się. Mam silna psychikę .

Wszystkim prześladowanym zyczę żeby sie nie zniechęcali. Jest nadzieja – chipy a w dzisiejszych czasach raczej nanochipy można dezaktywowac tak jak aktywowac (podejrzewam że większośc populacji, łącznie ze stalkerami ma juz je w swoich organizmach). Z każdym dniem rosnie wiedza o metodach obrony…

I na koniec napisze co jest tajemnicą poliszynela że jedną z rodzin ktora odegrała (i zapewne nadal odgrywa) wiodącą rolę z w niszczeniu mojego zdrowia i życia jest rodzina S——————- z Krakowa. Moja wiedza jest znacznie szersza mogłbym naopisać wiele ciekawych szczegółow ale na tym poprzestanę poki co…

Kto zechce mnie wesprzeć (dobrym słowem,radą,  modlitwą, datkiem czy w inny sposób) niech napisze na wikoww małpa gmail.com Jeśli nie odpiszę to znaczy że wiadomośc została ocenzurowana. W takim przypadku prosze napisać posta na tej witrynie a wtedy podam inne możliwości skomunikowania sie ze mną.

PS. Jak napisałem poszukuje praktycznych rozwiązan – pilna potrzebą jest zalatwienie starego niedrogiego  auta , środki na dalsze podróze oraz badania lekarskie i ewentualnie leki…

 

 

Marcin
Marcin
7 lat temu
Reply to  Marcin

A teraz konkurs. Jakie nazwiskio nosi kolejna „wspaniała” rodzinka z Krakowa mocno zaangażowana w OSEH (ang. organise stalking and electronic harrasment) z koministycznym rodowodem : a) K———- b) C———— c) K——— d) S———- ?
———–
26.05.2017 edytowano K.D.

Marcin
Marcin
7 lat temu
Reply to  Marcin

Sytuacja bez większych zmian – w takim razie jedziemy dalej…Może jedna zasadnicza zmiana zaszła – poznałem piękną, wspaniałą i odważną dziewczynę która mnie kocha do szaleństwa wspiera zarazem. To oznacza koniec mojej izolacji !

Wracając do tematu – Arletta S———– notoryczna psychopatka, okultystka i holeryczka pracująca dla CAT i mafii zarazem zawodowa torturantka i stalkerka z Krakowa. MIeszka przy ulicy ——————————–. Podobnie jej braciszek Mariusz S—————- zajmuje sie mniej wiecej tym samym jednak kilka lat temu wyprowadził sie z mieszkania rodzicow (nie wiem gdzie aktualnie mieszka ( moze ktoś odważy się podpowie gdzie mieszka ten bandytata ?) Oboje mają powiazania jak mi dano do zrozumienia z obcymi służbami specjalnymi oraz organizacjami pozarządowymi (zapewne chodzi o masonerię). Specjalnośc bandytow wywodzących się z tego osiedla w Krakowie (nie tylko tych 2 osob) to tortury polegające na wgniataniu brzucha i podbrzusza. Zachęcam inne ofiary tych i innych bandytow do ujawniania tych przestępstw. Zgłaszanie przestepstw na policję w Krakowie IMHO nie ma sensu gdyż mafiosi w istocie należa do policji (w skład Centrum Antyterrorystycznego wchodza obok m.in ABW, AW, SW, SKW, straży pożarnej, Pogotowia Ratunkowego, Straży Miejskiej wchodzą także wybrane jednostki policji). Mafia ma także swoich ludzi w Prokuraturach oraz Sądach (vide np. akcja ABW pod kryptonimem Temida ktorej celem było zwerbowanie )wspołpracownikow ze srodowiska sędziów). Ojciec Arletty i Mariusza S————- czyli Zbigniew S————- był niegdyś kapitanem SB a dziś żołnierzem mafii, ich dziadek z kolei przynależał do NKWD. I jak tu nie wierzyć Stanisławowi Michalkiewiczowi ..że 90 % pracowników „polskich” służb specjalnych ma korzenie w NKWD, Gestapo lub podobnych zbrodniczych organizacjach…
———–
29.05.2017 edytowano K.D.

Marcin
Marcin
7 lat temu
Reply to  Marcin

I jeszcze jedno odnośnie byłego SB-eka Zbigniewa S————–. Wiem że przynajmniej kilka razy probował powstrzymać swoje latorośle od popełnienia najgorszych zbrodni wobec mnie i mojej rodziny. Jest w bardzo złych relacjach ze swoją córką ktora np.groziła mu że go „wyj..ie” i której się boi tak samo jak mafii. Byłem niemal naoczym świadkiem sytuacji gdy po kolejnej awanturze Arletta S———— wezwała Policję i Pogotowie po ktorych wizycie Zbigniew S————– został zabrany (a wiem że nawet palcem nie dotknął swojej córki ). Od tej chwili zacząłem nazywać Arlettę S————— Pawko Morozowem w spódnicy. Nie oznacza to że Zbigniew S——————– oczywiście że jest np. Konradem Wallenrodem, wciąz jest mafiosem i przestępcą. Niemniej gdybym był np. uczciwym i odważnym prokuratorem to próbowałbym go zrobić swiadkiem koronnym przeciwko mafii, tymbardziej że ma okolo 80 lat. Podobnie skomplikowaną postacią jest jego żona Helena S—————-.

Marcin
Marcin
7 lat temu
Reply to  Marcin

S——– A——— K———- moj były bezpośredni sąsiad zam. w Krakowie przy ———————- (mieszkałem 31 lat pod adresem ———–) to prawdziwa „gruba ryba”. Były PZPR-owiec a od !989 r biznesman (jak np. SB-ek Aleksander Gawronik), członek SLD, członek władz Stowarzyszenia Polska- Wschód ktore regularnie organizuje spotkania z udziałem m.in ambasadora Rosji, powiązany personalnie z przedsiębiorstwem”Kultura rosyjska” Sp. z o.o, członek władz wraz z córką P——— Niepołomickiego Centrum Medycznego sp. z o.o. (pachnie to wszystko prywatyzacją służby zdrowia wg. przepisu posłanki PO Sawickiej – publiczne pieniądze , prywatny zysk).

Długo tej rodziny w przeciwieństwie do S—————– nie podejrzewałem o wrogie zamiary ale przyszedł rok 2013 r kiedy ujawnili się jako wrogowie. W roku tym zmarła moja mama na raka (chorobe nowotworową mozna sztucznie wywolać używając fal EMF lub trucizn) co otworzyło droge do licytacji mieszkania ktorego włascielem był moj brat ktory uprzednio zbankrutował i został z ogromnymi długami. Kilka dni po śmierci mojej mamy doszlo do licytacji na ktorej stawila sie jedna osoba zainteresowana kupnem mieszkania – S——— A——– K————- i bez problemu dokonał on zakupu nieruchomosci za minimalną cenę. Zgon mojej mamy był niezwykle na ręke temu rosyskiemu mafioso ponieważ miała ona zapisane w akcie notarialnym prawo dożywotniego zamieszkania w jednym z pokoi wraz z dostępem do sanitariatu…Wcześniej w dniu pogrzebu mojej mamy żona K————— zakłóciła nam (mnie i bratu) żałobę przychodzac na oględziny mieszkania…

CDN
————
29.05.2017 edytowano K.D.

Marcin
Marcin
6 lat temu
Reply to  Marcin

Dodam jeszcze że S———- K———— i córka P————– są właścicielami przedsiębiorstwa —– ————— Sþółka Jawna której to sþołce firma mojego brata była winna około 2 tys. zł. Stało sie to na skutek nadmiernej autonomii która dał kierownikom sklepow którzy zamawiali drogie i słabo sprzedające sie wina w firmie K———————– (korupcji przy tym nie można wykluczyc). W sklepie ktory osobiście prowadził brat produkty z firmy K——————- nie były zamawiane.

A teraz krótkie kalendarium zdarzen.

Styczeń 2012 r, dochodzi do totalnej wojny pomiedzy mna a rodzina S—————- – mam dośc totalnej inwigilacji. Wtedy jeszcze nie znałem zjawiska zwanego Organised Stalking and Elektronicc Harrassment choc odnośnie możliwości uzywania broni elektromagnetycznej miałem juz pewne informacje i podejrzenia. Wydaje się że mam doczynienia z tylko 2-3 rodzinami z postkomunistycznego ukladu którzy niszcza mi życie.

Wywieram olbrzymia presje na Arlette S————– posługując się metodami które nauczyłem się od tych łajdaków (np. nękanie hałasem, nękanie odpowiednim doborem przegładanych treści internetowych, synchroniczne wizyty w toalecie, a nawet „przypadkowe” wchodzenie w drogę). Po kilku tygodniach jest totalnie załamana, bierze psychotropy , wrzeszczy. I w tym momencie tą wojnę bym wygrał gdyby nie pomoc którą uzyskala po wezwaniu mafii.

Marzec 2012 r . Rozpoczyna się totalny atak na moja osobe przez ogromne ilości stalkerow. Do mieszkania S——————- przyjeżdza ekipa z Warszawy która próbuje mnie uciszyc. Wtedy zobaczyłem po raz pierwszy jak działa na dużą skale zbrodnicza mafijna maszyneria. Rozpoczynaja się (narazie umiarkowane elektroniczne tortury). Mam mnóstwo pogrózek i wiele sugestii żeby wyprowadzić się najpozniej w lecie 2012. Najbliższa rodzina po prosbie mojej mamy wysmiewa nas (tłumacze mojej mamie ze jest to tzw. resortowa rodzina a wuj był oficerem SB wg. listy Wildsteina który żadał ode mnie dowodów na popelnian eprzestępstwa)

Rozpoczynam dokumentacje tych przestepstw poprzez robienie ogromych ilosći zdjęć i filmów co pozniej okaze sie pretekstem do wzmożenia przesladowan.

Z nasłuchu mieszkania S—————- (a bardzo często mozna było gołym uchem usłyszec co mówią) oraz obserwacji wnioskuje że życie mojej matki może byc zagrożone. Zdaje sobie sprawę ze jej smierc z powodu obdłużenia mieszkania de facto otwiera droge do licytacji mieszkania i informuję ją o zagrożeniu. w odpowiedzi słysze że chce umrzeć we własnym mieszkaniu.

Lato 2012 r Rozpoczynaja sie brutalne ataki bronia elektromagnetyczna na moja jame brzuszną – jednak zawsze wyjście na powietrze poprawia moje zdrowie i samopoczucie. Cały czas ja i mama mamy sugestie żeby sie wynieść z tego mieszkania.

Wrzesien /pazdziernik 2012

Mama skarzy się na bardzo silne bóle w jamie brzusznej o charakterze gniotącym zapewne podobne do tych ktore sam wielokrotnie odczuwałem. Moja sytuacja zdrowotna równie sie pogorszyła. Ratuje sie spożywaniem dużej ilości owocow i warzyw (przeciwutleniacze)i piciem duzej ilości þlynów

Jesień 2012 r Mama prosi K——————— o darowanie skromnego długu 2 tys zl ktory firma brata była winna jego firmie. W odpowiedzi słyszy szorstkie zdania że dojdzie do licytacji mieszkania.

Napotykamy wraz z mamą statystycznie trudna do wytłumaczenia ilość karetek pogotowia ktore „przypadkowo” przejeżdzają przez ulice ktore sie poruszamy

Wigilia 2012 r Mama dostaje wstępna diagnoże o prawdopodobnej chorobie nowotworowej. W świeta moj stan zdrowia jest równie dramatyczny – zwijam się z bólu. Pojawiają się sugestie że oprócz broni DEW domniemani sprawcy mogli zastosowac trucizny.

Luty 2013 r. Walczymy o zatrzymanie licytacji mieszkania. Komornik okazuje się chamem i odmawia umieszczenia istotnej informacji w obwieszczeniou że lokatorka (moja mama) ma prawo dożywotniego zamieszkania w jednym z pokoi w raz dostępem do kuchnii i sanitariatów.

Dokonuje zakupu miernika pola elektromagnetycznego (Electrosmog meter ED78G). Od poczatku jestem zszokowany poziomem elektrosmogu ktory napływa zza sufitu czyli od mieszkania S—————. Zaczynam kręcic filmy i dokumentować odczyty z miernika. Po tym jeszcze raz prosze moja mame (kuzynka była swiadkiem) żeby przeprowadziła się do mojego mieszkania (stało wowczas spuste) w celu zwiększenia swoich szans na przezycie

Połowa Lutego 2013 r Komornik otwiera licytacje. Pojawiło sie kilku zainteresowanych. Pojawia się tez juz bardzo chora moja mama która oswiadcza zgromadzonym o swoich prawach. Sedzia odracza licytację.

Mama ma potwierdzona diagnoże o chorobie nowotworowej trzustki z przerzutami na wątrobe. Lekarze proponuja chemioterapie.

Po kilku tygodniach przychodzi informacja że nastepny termin licytacji to lipiec 2013 r

Marzec 2013 r. Mama rozpoczyna chemioterapie.Lekarze są pozytywnie zaskoczeni reakcją organizmu na chemioterapie.

Mama złapała oddech , pojawia sie nadzieja. Po przerwie wznawiam dokumentacje stalkingu (Promieniowania EMF nie przerwałem). Pojawia sie natychmiastowa odpowiedz za posrednictwem stalkerow ze nie jest wystarczająco cięzko.

Połowa kwietnia 2013 roku Lekarze daja za wygrana chorobie. Odsyłaja mame do Hospicjum.

Maj 2013 r Mama powoli umiera. pojawia się pomoc z Hospicjum. włączam się z bratem w opieke nad umierająca matka. Nagle stan mojego zdrowia błyskawicznie sie poprawia a wczesniej w poprzednich miesiacach był dosc scisle skorelowany z jej zdrowiem.

Koncowka czerwca 2013 r. – mama umiera. W dniu jej smierci dochodzi do ogledzin mieszkania przez K—————– ktory domaga sie ponownych odwiedzin mieszkania na co mu nie pozwalam

Początek lipca 2013 r Dochodzi do licytacji mieszkania a mama nie dozywa tego dnia. Pojawia się jedyny zainteresowany kupiec – S———– A———- k—————- ktory bez problemu dokonuje zakupu mieszkania za minimalna cene.

Lato 2013 r Rozpoczyna sie walka (po smierci matki z gory skazana na porazke) wojna na paragrafy z rodziną K————— w celu przedłużenia bytności brata i mojej na zlicytowanym mieszkaniu. Walka nie bez sukcesu bo odroczyła termin eksmisji o 15 miesiecy (mozna było nawet przedłużyc wiecej) jednak prawdopodobnie z tego powodu ze nie chce sie wynieść po kilku miesiącach przerwy ponownie zaczeto mnie brutalnie torturowac w okolicach jamy brzusznej. Brat z jakiegos powodu jest oszczedzany.

Wrzesien 2014 Jest juz znana data ostatecznej eksmisji.

Druga połowa pazdziernika 2014 r Przeprowadzam się z bratem do kolejnego jego mieszkania. Tortury jeszcze tuz przed przeprowadzką stopniowo wygaszaja. Dostaje około 10 miesięcy wolnych od tortur. Jednak stalking jest wciąż bardzo agresywny i dołujący psychike.

Ujawniłem publicznie wiele istotnych informacji. Prosze ludzi dobrej woli o wsparcie finansowe gdyz od roku po 4 miesięcznej przerwie jestem ektremalnie torturowany (dlaczego to moze sprobuje wyjasnic pozniej) co zmusiło mnie do nieustannych podrózy po Polsce i nie tylko po to by chronic swoje zdrowie i zycie. Aktualnie nie moge pracowac i po prostu walcze o przetrwanie.

Marcin Patela
Mbank 12 1140 2004 0000 3002 7057 1947

———–
29.05.2017 edytowano K.D.

Marcin
Marcin
6 lat temu
Reply to  Marcin

„Uderz w stół a nożyce się otworzą” – właśnie dostałem maila że rodzina K. zażądała usunięcia danych personalnych i niestety administracja uległa tej presjii….

Stara rzymska zasada mówi że ten jest winny przestępstwa kto na tym zyskał. A do przestępstwa stalkingu i torturowania na 100 % doszło a byc może także do skrytego morderstwa w przypadku mojej mamy.

Przynajmniej od 2008 roku byłem przeganiany z mieszkania przy ulicy AK (użyłem skrótu bo administrator prosił mnie by nie umieszczać więcej danych personalnych). Faktem jest że w tym roku wywiązała sie bójka sprowokowana przez Tomasza B. będącego wowczas ” w stanie wskazującym na na spożycie alkoholu” konkubenta Arletty S. z moim udziałem w wyniku której obydwaj zostaliśmy umiarkowanie poturbowani z tym że ja wezwałem policje i zażadałem dokonania obdukcji u lekarza i dzięki temu udokumentowałem to zdarzenie.

Rodzinie K. oraz rodzinie S. proponuje publiczną konfrontację w neutralnym miejscu z zastosowaniem wykrywacza kłamstw.

Jeśli my ofiary przestępstw nazywanych w skrócie OSEH (organised stalking and electronic harrasment) nie możemy się doczekac odpowiedniej pomocy ze strony organów sćigania czy służby zdrowia to takimi sprawami powinno się zająć patriotyczne zbrojne podziemie z kontrwywiadem i swoimi sądami i wyrokami jak za czasów Armii Krajowej podczas okupacji…

T.Chaos
T.Chaos
3 lat temu

To zdrowe, że rozmówcę przeraża owa technika i jej zastosowanie. Naprawdę zdrowa reakcja.
Ale dlaczego przeraża?
Przeraża to, co jest obce.
Gdyby nie było obce, byłoby zgodne z nami i nie szkodziło nam.

Pobawimy się w szukanie wynalazku, który nie szkodzi?

Cały przemysł ciężki, transport i energetyka oraz medycyna i ekonomia — odpadają w przedbiegach (tu wyjasnienia nie są potrzebne chyba?)

Szukamy dalej?

Zapisz się do newslettera
14
0
Would love your thoughts, please comment.x
()
x